Naleśniki z serem i szpinakiem.
Danie serwujemy w Zielonym Smoku
od początku czyli od 2005 roku.
Inspiracją były gołąbki z żółtego
sera które jadą się we Włoszech.
Składniki:
ciasto naleśnikowe
2 jajka
1/4 litra mleka
250g mąki
łyżka kurkumy,
cukier, sól do smaku
farsz:
1/2 kg żółtego sera ( musi być średnio twardy żeby się
dobrze zmielił w maszynce)
2 jajka
250g świeżego lub mrożonego szpinaku
200g bułki tartej
Składniki ciasta dokładnie mieszamy i smażymy na lekko tłustej patelni.
Kurkuma, poza dobrym dziadzieniem na organizm, nada naleśnikom ładny żółty odcień.
Żółty ser mielimy w maszynce, nie ucieramy, dzięki mieleniu nie będzie się za bardzo „ciągnął”.
Szpinak smażymy na maśle, dodajemy zmiażdżony czosnek i ewentualnie sól, ale ostrożnie, bo ser także ją zawiera.
Dokładnie mieszamy zmielony ser ze szpinakiem, dodajemy jajka oraz bułkę
tartą w takiej ilości, aby uzyskać odpowiednią, dającą się formować
konsystencje.
Farsz wałkujemy i w około dwu centymetrowej średnicy wałki, które
zawijamy naleśnikiem.
Pieczemy około 20 minut w 140 stopniach tak, aby ser się stopił.
W Zielonym Smoku naleśniki podajemy w sosie pieczarkowym, ale ja wolę
pomidorowym, na pewno można zastosować inny, pozostawiam to inwencji
kucharza lub konsumenta.
Danie jest bardzo smaczne i sycące, życzymy smacznego.
W weekend 15 i 16 lutego, żeby Was zachęcić dodamy do naleśników napój zimny albo gorący.
Przypominamy ,że wśród tych, którzy nas polubią na FB i Instagram raz w mesiącu wylosujemy kolację dla dwóch osób w naszym Zielonym Smoku.